Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2008, 20:20   #5
Kościej
 
Kościej's Avatar
 
Reputacja: 1 Kościej ma wyłączoną reputację


Zororuidron przemierzał Trollowe Laski obserwując otoczenie. Według relacji tego pokracznego kruka po lesie pałentał się jakiś zapchlony goblin.

Goblin!? Taa... jasne! Zawsze mu mówiłem żeby uważał na sfermentowane jagody i żeby nie jadł gałek ocznych padłych zwierząt. Wydawało mu się i tyle. Na wszelki wypadek sprawdzę jednak cały las.

Miarowe kroki enta odbijały się głośnym, równym echem po okolicznych drzewach. Wyglądały one jak ogromne brązowe kolumny wkopane w ziemię, podpierające zielony, liściasty sufit. Sowy siedziały na gałęziach, swiecąc ogromnymi żółtymi oczami. Wiewiórki skacząc strząsały jodłowe szyszki na brodatą głowę Zororuidrona. Ent rozchylił kilka dębowych gałęzi odkrywając przejście na pagórkowatą trawiastą polankę. Widniały na niej ślady niedawnego obozu.
Była tu jedna osoba. Mężczyzna. Ukrywał się.
Szybkow wywnioskował Ent. Na ziemi obok wygniecionej połaci trawy widniało jaśniejsze miejsce, jakby trawa była przez dłuższy czas pozbawiona dopływu światła, na przykład przywalona kamieniem. Dalej kilka gałęzi krzewów było połamanych.
Napewno przedzierał się tędy...
Przechodząc dalej Zororuidron trafił na skraj lasu. W pobliżu jaśniały światła osady. Nagle w skłębione i poskręcane fałdy brody Enta zaplątał się jakiś ptak. Zororuidron wyjął go lekko. Był to Rodgar.
Co tym razem? Burknął Ent. Kolejny goblin, czy może oddziały orków z Isengardu? A może krasnoludy planują budowę szybów pod lasem?

Ha, ha, ha! Nie sądziłem że Entowie są aż tak dowcipni. Stwierdził z przekąsem kruk. Tropisz tego goblina?

Tak. Padła odpowiedź.

On buszuje teraz po tamtej wiosce... Ptak wskazał skrzydłem ...a dokładniej mówiąc okrada chlewik.

Ent cofnał się cienie buków i dębów obserwując wioskę i czekając czy goblin Rodgara czasem nie wraca.
 
__________________
ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA!

Ostatnio edytowane przez Redone : 02-01-2008 o 21:44.
Kościej jest offline