Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2008, 21:42   #33
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Erewin ruszył powoli przed siebie, a za sobą usłyszał słowa mężczyzny.
-Cóż we dwóch mamy większe szanse na przeżycie, a już na pewno na zabicie większej liczby tych kreatur-stwierdził, a Tropiciel skinął głową, zaś tamten za chwilę go dogonił i stanął naprzeciwko, mówiąc:
-Jeśli pisane nam dziś umrzeć to dobrze wiedzieć z kim walczyło się ramię w ramię. Nazywam się Dzodzik-wyciągnął do niego rękę, a Erewin zawahał się, ale w końcu spuścił strzałę z cięciwy, lecz tylko na chwilę, by uścisnąć dłoń.
-Erewin-powiedział ponownie naciągając strzałę na cięciwę., a mniej niż minutę później powrócili ci sami mieszczanie, którzy uciekli z budynku.
Nie uciekają bez powodu-pomyślał, naciągając cięciwę jeszcze mocniej. Zobaczył dwóch Orków, czterech Hobgoblinów, trzech Goblinów.
Szlag by to trafił-pomyślał, skupiając się na Orku, po czym wystrzelił strzałę, a następnie błyskawicznie naciągnął kolejną, celując w jednego z Hobgoblinów, a następnie wypuścił strzałę. Miał nadzieję, że Dzodzik trafi Orka i jeszcze któregoś z pomiotów.
 
Alaron Elessedil jest offline