Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2008, 00:35   #12
harry_p
 
Reputacja: 1 harry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputację
-Myślałem o jakiejś małej rozrywce, ale… ale nie dosłownie.

Dodał już mnie pewnie. Mówiąc to Feliks zaczął się rozglądać najpierw spokojnie potem trochę bardziej nerwowo. Po chwili uśmiechną się zeskoczył z wozu i postąpił kilka kroków w stronę granicy lasu, rozgarniając nogą rosnącą bujnie trawe. Po chwili podniósł z ziemi długi na jakieś 5 łokci drąg.

Całkiem zgrabny, jakiś żebrak musiał zostawić jak uciekał… lub gdy go zabili. Znalezione nie kradzione.

Wracając na wóz spróbował kilku pchnięć i ciosów.

-Lepsze to niż gołe pięści.

Powiedział nie pytany.
 

Ostatnio edytowane przez harry_p : 09-01-2008 o 14:14.
harry_p jest offline