Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2008, 15:02   #94
Junior
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Marek odszedł jeszcze parę kroków na bok. Gubiąc Trzeciego, tak jakby szukając intymności w rozmowie.
Wyczulone zmysły lupusa wychwyciły jednak słowa – „niech będzie pochwalony… duszpasterz… dowiedzieć… gdzie… ksiądz Korwin…”.

Zaledwie parę chwil później Ahroun kierował się znów w stronę pozostałych z watahy.

- Ignorant –stwierdził krótko Marek wychodząc z za budynku – Ignorant którego serce owładnięte tęsknotą i strachem odebrało władzę umysłowi. Cóż… zdarza się.
Ahroun postąpił w stronę przywódcy.
- Okazało się że Ten Który Widzi jest lekko zdenerwowany. Ale sam tu nie przyjedzie. Nie dopuszcza zachowań bardziej bezpośrednich. Za to oczekuje że przyprowadzimy mu Joasię. W sumie niczego się nie dowiedziałem, poza tym że ona szukała tego Linie Ley. To chyba tyle. Ach. I jutro będę wiedział gdzie tajemniczy ksiądz Ksawery odbywa posługę.
Marek wzruszył ramionami ciekaw komentarzy.
 
__________________
To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce.

Ostatnio edytowane przez Junior : 09-01-2008 o 17:16.
Junior jest offline