- Mutacje to moja specjalność - Rzucił Sven słysząc słowa Garmita, po czym ruszył do przodu.
Już po kilku krokach, mimo ciemności, wypatrzył znaną już sobie pułapkę. Mnie tym nie zaskoczysz - pomyślał, po czym szepnął do Ghareda: Uważaj pod nogi. Może być tego więcej.
Z trudem powstrzymał się przed ciekawskim wyciągnięciem zatrutych strzałek ze ściany. Swojemu towarzyszowi powiedział, żeby ten uważał i przypadkiem nie dotknął, bo nie wiadomo co to za breja to zielone.
Potem ruszył spokojnie starając się nie narobić zbędnego hałasu. Cały czas bacznie rozglądał się próbując zauważyć ewentualne pułapki.
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;) |