Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2008, 21:17   #66
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Ala nie bała się już wilka. Wierzyła w swój plan, który był według niej idealny z uwagi na to, że wszyscy mieli ocalić swoje życie, doprowadzając jedynie do tego, by wilk uwierzył, że świnki nie są smaczne.

Dziewczynka ze zdziwieniem zatem przyjęła poczynania Piotrusia z brodą, który wprowadzał w życie swój własny plan.
Początkowo zresztą była trochę nachmurzona z tego powodu, co eksponowała przez wydymanie policzków, jednak po chwili doszła do wniosku, że chyba warto mieć plan zapasowy... choć nie bardzo jeszcze wiedziała na czym miałby polegać. Nie wytrzymawszy, zapytała Piotrusia Czarnego:

- A jak chces wylać to na wilka? Psecies on jest taaaaki duzy!

Alcia wspięła się na paluszki i wyciągnęła ręce do góry, prezentując wzrost wilka. Wreszcie, stęknąwszy z wysiłku, wróciła do normalnej pozy i rozejrzała się wokół, by zobaczyć co inne dzieci myślą o całej sprawie.

Jej uwagę zwrócił Michaś, który... wyglądał nadzwyczaj śmiesznie w wielkich goglach. Już miała zachichotać, kiedy spostrzegła zdziwioną, jakby przestraszoną minę chłopca. Przekrzywiła główkę nie bardzo rozumiejąc co tak go wzburzyło. Na dodatek Koteczek podbiegł do wózka Michałka i zaczął się o niego ocierać, wyrażając tym swoją aprobatę. Aprobatę... no właśnie, czego?

- Michaś... – zagadała nieśmiało Alusia Coś cię boli?
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline