Generalnie ktoś ma bardzo słabe poczucie humoru... Przegiecie owszem i to spore. Ale na idiotów nie ma lekarstwa. I powiem Wam, że z przykrością obserwuję raczej takie właśnie tendencje wśród młodych Europejczyków. Znam to z autopsji, bo na poczatku tego roku przyjechała do mojej szkoły grupa Holendrów na wymianę i po obowiązkowej wizycie w Oświęcimiu większość z nich była jeśli nie rozbawiona, to wogóle nie przejęta i nic sobie z tego nie robili. Zapytani dlaczego tak zupełnie bezemocjonalnie do tego podchodzą, powiedzieli, że nie interesuje ich ten temat i nie widzieli powodu, dla którego mieliby odczuwać jakiś smutek, czy zastanawiać się nad okrucieństwem tego co zobaczyli. Dodali jeszcze, ze tylko my, Polacy, tak się tym przejmujemy... Masakra. |