Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-01-2008, 21:15   #305
Mayer
 
Mayer's Avatar
 
Reputacja: 1 Mayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znany
Chloe ucieszyła sie wyraźnie na widok towarzyszy. Obdarzyła obojga ogromnym uśmiechem. Pomijając juz fakt, że zdecydowaniem nie była typem samotnika tak po prostu obładowana całym tym szajsem nie miała pojęcia co robić dalej. Lekko zmęczona rzuciła torbę z ekwipunkiem na ziemię pod nogi całej trójki.

- "Fajna halabarda... "

Chloe, ku zaskoczeniu Otta i Celahira, wybuchła nagle histerycznym śmiechem. Zgięła się wręcz ze śmiechu opierając sie jedną reką o ściane a druga trzymając sie kurczowo za brzuch. widząc zdziwione miny towarzyszy uspokoiła się trochę, choć ciagle dygotała lekko ze śmiechu.

-"Skoro mamy trochę czasu, to może skoczymy coś zjeść? Nie wiem jak wam, ale mi burczy w brzuchu... Tak przy okazji nie wiecie kiedy wypłacają żołd?"

-O! Mi się pomysł podoba! Choć u mnie.... no nie wiele... dawajcie, zasuwamy po żołd i wpadniemy gdzieś do karczmy. A wieczorem możemy świętować nasz zaiste godny i sprawiedliwy czyn wstąpienia do straży.
- zaśmiała się i mrugnęła porozumiewawczo gdy pochyliła się nad torbą wychylając z niej szyjkę butelki gorzały....

I widzicie jak łatwo w towarzystwie znaleść sobie zajęcie?
 
__________________
"Bretonnia to kraj spokojny i sprawiedliwy, w którym kazdy człowiek wie, gdzie jego miejsce. Twoje jest na stryczku"

Za Panią Jeziora!
Mayer jest offline