Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2008, 21:07   #18
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Pierre z trudem powstrzymał się przed przetarciem zdziwionych oczu. Wrażenie wywołane głosem dziewczynki było tak duże, że mężczyzna nie był w pierwszym momencie pewien, czy nie uległ jakimś omamom.
Po ułamku chwili pokręcił głową.
- Nie, nie przyniosłem orzechów.
W tym momencie dotarły do niego ostrzeżenia. Ale równocześnie do głosu doszedł nieco przekorny charakter Pierre'a.
- Uważam, że tak urocza istotka jak ty nie powinna być obsypywana orzechami, tylko kwiatami.
- Chociaż - zlustrował ją od stóp do głów - chyba jesteś jeszcze zbyt młoda na tego typu hołdy ze strony mężczyzn...
Wyprostował się.
- Przykro mi z powodu tych orzechów, ale niestety nie mamy ani jednego. Gdybym wiedział, ze cię spotkamy, zabrałbym ich cały worek...
Cofnął się o dwa kroki i ukłonił się uprzejmie.
- Jestem Pierre - przedstawił się. - A ty jak masz na imię? - spytał. - I co robisz w tym zapomnianym przez ludzi mieście?
Wskazał dłonią na zabity dechami budynek przypominający ratusz i zarośnięte bluszczem domy.
 
Kerm jest offline