Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2008, 00:35   #13
Wojnar
 
Wojnar's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnie
-Na litość boską, co się dzieje?- powiedział do siebie ksiądz, odnosząc się z trudem z ziemi, po czym krzyknął-Maxim! Maxim, słyszysz mnie!?
Zgodnie z oczekiwaniami, odpowiedziała mu cisza.
No dobra, powiedzmy, że zamortyzowałem upadek, powiedzmy, że obudził się wcześniej niż ja. I tak sobie poszedł? Co to w ogóle było? Nie zachowywał się normalnie, to na pewno. Zwariował? Może to naprawdę był demon, ale za silny dla mnie? Boże, daj mi jakąś podpowiedź!- myślał gorączkowo Richard -Goły na pewno nie odszedł daleko. Może w jego mieszkaniu znajdę jakiś ślad.
Ruszył szybkim krokiem w stronę klatki schodowej, po drodze podnosząc z ziemi Biblię i chowając ją do kieszeni płaszcza. Już w drzwiach z drugiej kieszeni wyjął komórkę i zadzwonił na plebanię. Miał nadzieję, że proboszcz nie weźmie go za wariata i da jakąś radę. Nie czekając, aż ktoś odbierze, pokonywał kolejne stopnie.
I co właściwie mogę znaleźć w jego mieszkaniu, może zostawił jakiś list? A może, skoro przeżył upadek, wrócił po ubrania? No, niechże ktoś podniesie ten telefon!
 
Wojnar jest offline