Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2008, 15:45   #14
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"

Krasnolud przypatrywał się zwłokom ludzi z którymi sam wcześniej podróżował. Zapewne będąc tutaj razem z nimi, już by nie żył. Tak samo jak jego towarzysze i on wyciągnął broń . Raczej wątpliwe było, żeby zostali tutaj zaatakowanie, ale czuł się o wiele pewniej, mając w ręku swój młot bojowy. Belegris i Elran obserwowali pole walki i snuli wnioski na temat agresorów.
- Podsumujmy więc, nie jesteśmy pewni, że atakujący byli goblinami, bo byli zbyt dobrze zorganizowani, ale jednocześnie strzał jakie tutaj widzimy na to wskazują. Jeszcze do tego są te rany na udach. To pewnie przez nie się wykrwawili. Może to świadczyć o tym, że albo przeciwnicy byli niscy, albo chcieli żebyśmy tak myśleli, tak samo może być ze strzałami. Wydaje mi się, że powinniśmy ruszać. Nie jestem pewien czy damy sobie radę z całą zgrają przeciwników, nawet jeśli miałyby to być gobliny. Poza tym, nie widzę większego sensu w poszukiwaniu śladów. Jeżeli, tak jak mówił karczmarz, te ataki są częste, to znaczy, że nie bandyci dobrze zacierają za sobą ślady. Udajmy się najlepiej do Procambur, tam dowiemy się więcej, ale musimy zachować najwyższą ostrożność. Co o tym sądzicie ? - kapłan spojrzał na elfa i półelfa. Dalej szukali czegoś co mogłoby im powiedzieć co tutaj zaszło.
 
Van jest offline