Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2008, 17:18   #115
Andres
 
Reputacja: 1 Andres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znany
Andres wstał z łożka i skieroawł się do łaźni, aby przemyć zaspane oczy. Zaspane, ponieważ już dawno tak dobrze nie spał. Po porannej poalecie ruszył w kierunku pomieszczenia, tam gdzie poprzedniego dnia czekała na nich strawa. Nie mylił się i tym razem, posiłek już na nich czekał. Zasiadł do stołu i choć był bardzo głodny, nie jadł łapczywie, robił to powoli i tak długo aż się najadł do syta

Ciekawy ten dom, tak samo magiczny jak jego pani. Wszystko pojawia sie tu, ni stąd ni zowąd, to oznacza, że jesteśmy na łasce... rozmyślanie przerwało mu pukanie do drzwi.
 

Ostatnio edytowane przez Andres : 19-01-2008 o 17:38.
Andres jest offline