Felix i Andres ruszyli w pościg za tajemniczymi napastnikami. Przedzierali się między ludźmi. Wpadli w alejkę. Ślepa uliczka. Dwóch chłopców z wyszytymi na tunikach znakami Collegium Magicus, zatrzymało się pod ścianą. Jeden z nich wyciągnął różdżkę. -Tylko się zbliż! Aaa....aaa.... -Zająknął się. -Zamieni cię w żabę! -Krzyknął ten drugi.
Felix i Andres zatrzymali się przed nimi. Felix nie długo myśląc, doszedł do wniosku, że już gdzieś słyszał te słowa. |