Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2008, 19:44   #16
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Pojazd był już naprawiony częściami zamiennymi z korwety. Jon wrzeszczał do swych ludzi:
-Ja, Szczur, Christianus i paniulka do korwety, reszta jedzie! Spotykamy się w najbliższej kryjówce!
Nie trzeba było długo czekać, wszyscy znaleźli się w pojazdach. Zmierzali do kryjówki w której będzie można ukryć obydwa pojazdy. Tymczasem w ich dawnym miejscu pobytu zostali tylko snajperzy i zwłoki oficer z poderzniętym w międzyczasie gardle. Żadna z dwóch grup nie miała ogona, można powiedzieć że było teraz spokojnie. Ten czas Jon postanowił wykorzystać na rozmowę z Szczurem. Siadł na jednym wolnym miejscu i zawołał podwładnego. O Rudego otarł się pocisk jednak już był opatrywany.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline