Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2008, 20:44   #30
Umbriel
 
Umbriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Umbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie cośUmbriel ma w sobie coś
Kyp Kraven rozejrzał się po okolicy, gdy wyszli z pomieszczenia.
"Masy ludzi i niemal wszyscy to biedacy" - pomyślał ze smutkiem.
"Ile lat minie, by wszyscy mogli żyć w dostatku i spokoju?" - rozglądał się dalej.
"Zapewne wiele, jeśli tacy jak ci tutaj będą dłużej rządzić i obnosić się swoim bogactwem" - pomyślał z rozdrażnieniem, patrząc na nielicznych bogaczy znajdujących się w tłumie.

I nagle poczuł coś. Czyjąś obecność. Osoby czułej na moc. Kogoś mu znajomego. Przez myśl przeleciało mu kilka osób, ale jedna zatrzymała się na wyjątkowo długo.

"To niemożliwe. To nie może być ona" - pomyślał lekko zaskoczony. "Gdyby Xiarea tu była... Byłby szczęśliwy. Ale czemu nie powiedziałaby mu o przylocie? Nie, z pewnością to Fern..." - rozważał, starannie maskując myśli. Musiał patrzeć na wszystko logicznie, a nie przez pryzmat swoich uczuć, bo straci ostrość pojmowania.
I ta wyczuwalna emanacja ciemnej strony. Zło się tu zakorzeniło, a Kyp doskonale wyczuwał jego obecność.

Mistrzu Kraven też to poczułeś? - usłyszał słowa Mithara. A więc on też wyczuł czyjąś obecność. Kyp będzie musiał być ostrożny.

- Tak, ktoś kogo znam tu jest. Nie jestem jednak pewien, kto jeszcze czuły na moc mógłby tu przebywać
 
__________________
13 wydział NYPD
Pijaczek Barry
"Omnia mea mecum porto"

Ostatnio edytowane przez Umbriel : 20-01-2008 o 22:09.
Umbriel jest offline