Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2008, 16:17   #6
Beamhit
 
Reputacja: 1 Beamhit ma wyłączoną reputację
Bohaterowie ruszyli więc dalej, przechodząc z portu na Promenadę. Po drodze dało się zauważyć czym naprawdę jest ta stacja kosmiczna. O ile z pokładu frachtowca wszystko jeszcze wyglądało normalnie, to w środku było widać całą zgniliznę, która pomału pożerała stację. Poniszczone terminale i ściany zdecydowanie widziały lepsze czasy, ludzie (a zwłaszcza nieludzie) starali się unikać pojedynczych patroli szturmowców, a kilku obwiesi sprzedawało pałeczki śmierci.

Na Promenadzie zgnilizna była zaś bardziej subtelna, niedostrzegalna na pierwszy rzut oka. Było to ulubione miejsce arystokracji która otwarcie wspierała i sympatyzowała z Imperium. Kilku kupców oferowało swoje usługi w poumieszczanych tu sklepach, zaś z kantyn i domów hazardowych dobywały się dźwięki muzyki i okrzyków ludzi, którym akurat szczęście sprzyjało w pazaak lub sabacc.

Ludzi? Tak, ludzi. Na Promenadzie nie było widać za dużo innych ras. Nawet w takim miejscu, jak Stacja Sel Zonn dało się odczuć ksenofobiczne nastroje. Najwyraźniej jednak Alane była brana za jedną z tutejszych tancerek, którym przysługiwało kilka dodatkowych praw. Natomiast Qui'nk był brany za niewolnika Gassk'a, Nieporozumienie pochodziło stąd, że od kiedy Palpatine doszedł do władzy, rasa trandoshan dołączyła do Imperium, by móc bezkarnie polować na swoich znienawidzonych wrogów. Na wookiee.

Przynajmniej na Promenadzie można było znaleźć działające terminale, i zdobyć w nich trochę więcej wiadomości o stacji kosmicznej. Stojąc przy terminalach gdzieś w mniej rzucającym się w oczy miejscu, bohaterowie zauważyli dwóch podejrzanych typków, którzy najwyraźniej nie należeli do części tłumu. Rozglądali się tak, jakby czegoś najwyraźniej szukali, od czasu do czasu patrząc nawet w kierunku bohaterów. Rihannon dostrzegła też, że ukrywają pod kurtkami blastery.

Nim jednak mogła podzielić się odkryciem, przez tłum ludzi przecisnęła się kobieta, prosząc o pomoc jakiegoś przechodnia. Ten jednak szybko zwęszył nadchodzące kłopoty, i ruszył szybko przed siebie. Kobieta, około trzydzieści lat, była ubrana w strój mechanika, i najwyraźniej była ranna. Z grymasem bólu podeszła do bohaterów i ze strachem w oczach zwróciła się bezpośrednio do nich.

- Proszę, pomóżcie mi... Mam... Mam kredyty...

Jednak z południa wychylił się patrol szturmowców, kierując broń w kierunku kobiety.

- Odsuńcie się o tej kobiety! Jest ona aresztowana w imieniu Imperatora! - rozległ się głos z hełmofonu.

Jak nie trudno sobie wyobrazić, większość przechodniów dosyć szybko odeszła z tego miejsca, by nie mieszać się w oficjalne sprawy Imperium. Większość - nie licząc dwóch podejrzanych typków i bohaterów.

[Mapa podglądowa]

[Inicjatywa:]
[Alane: 21]
[Imperialni: 18]
[Rihannon: 16]
[Gaask: 12]
[Qui'nk: 9]
 

Ostatnio edytowane przez Beamhit : 22-01-2008 o 17:33.
Beamhit jest offline