Z bronią bywało różnie. Wielu żołnierzu po obu stronach barykady, korzystało ze zdobycznego sprzętu. O ile regulamin określał broń, o tyle znacząca większość ludzi na froncie miała go tam gdzie słońce nie dochodzi (i nie chodzi mi o nazwę miejscowości u Pratchetta).
W wojskach amerykańskich (alianckich) bardzo cenną zdobyczą był Luger. Natomiast sami Niemcy często korzystali z przedwojennych zdobytych na Polakach WISach. O ile broń może wzbudzić zainteresowanie, niektórych osób nie będzie powodem natychmiastowego otworzenia ognia. Oczywiście, może być problem jeżeli ktoś zacznie was pytać z ciekawości, skąd ją macie a wy będzie jak w C.K Dezerterach (Ich weiss nicht. Nie wmówicie nikomu żeście Hucuł).
Informacje o sprzęcie jaki chcecie zabrać przekażcie podporucznikowi, możecie ustalić to sobie w komentach, ale akurat ta informacja nie będzie przeze mnie respektowana z tego źródła. W końcu, co da powiedzenie biednemu MG co bierzecie
musi się podporucznik dowiedzieć.
Jeszcze jedna rzecz, ponieważ niektóre bardzo techniczne informacje mogą być dość rozbudowane (jak chociażby raport wywiadu), będę zamieszczał takie informacje tutaj w komentarzach. Będę zaznaczał wtedy na czerwono. Np. "Major podał kapitanowi teczkę z dużym, czerwonym napisem Top Secret i mniejszym -
raport o siłach osi na Sycylii kwiecień 1943".
Będziecie wiedzieli, że owego raportu powinniście szukać właśnie tutaj. Pamiętajcie również, że nie wszystkie informacje mogą okazać się prawdziwe, w końcu wywiadowi zdarzają się pomyłki.