|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-01-2008, 22:30 | #21 |
Reputacja: 1 | Z bronią bywało różnie. Wielu żołnierzu po obu stronach barykady, korzystało ze zdobycznego sprzętu. O ile regulamin określał broń, o tyle znacząca większość ludzi na froncie miała go tam gdzie słońce nie dochodzi (i nie chodzi mi o nazwę miejscowości u Pratchetta). W wojskach amerykańskich (alianckich) bardzo cenną zdobyczą był Luger. Natomiast sami Niemcy często korzystali z przedwojennych zdobytych na Polakach WISach. O ile broń może wzbudzić zainteresowanie, niektórych osób nie będzie powodem natychmiastowego otworzenia ognia. Oczywiście, może być problem jeżeli ktoś zacznie was pytać z ciekawości, skąd ją macie a wy będzie jak w C.K Dezerterach (Ich weiss nicht. Nie wmówicie nikomu żeście Hucuł). Informacje o sprzęcie jaki chcecie zabrać przekażcie podporucznikowi, możecie ustalić to sobie w komentach, ale akurat ta informacja nie będzie przeze mnie respektowana z tego źródła. W końcu, co da powiedzenie biednemu MG co bierzecie musi się podporucznik dowiedzieć. Jeszcze jedna rzecz, ponieważ niektóre bardzo techniczne informacje mogą być dość rozbudowane (jak chociażby raport wywiadu), będę zamieszczał takie informacje tutaj w komentarzach. Będę zaznaczał wtedy na czerwono. Np. "Major podał kapitanowi teczkę z dużym, czerwonym napisem Top Secret i mniejszym - raport o siłach osi na Sycylii kwiecień 1943". Będziecie wiedzieli, że owego raportu powinniście szukać właśnie tutaj. Pamiętajcie również, że nie wszystkie informacje mogą okazać się prawdziwe, w końcu wywiadowi zdarzają się pomyłki.
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
23-01-2008, 09:05 | #22 |
Reputacja: 1 | Hawk widze żeś fan Pratchetta Kapitanie, co do posiadania przez oficerów thompsona to akurat dupa :P Bo oficer często był uzbrojony tak jak jego żołnierze, zeby się na ich tle nie wyróżniać. Inaczej byłby idealnym celem dla snajpera. Zawsze chętnie ponoszę za Panem Kapitanem snajperką jak będę mógł z niej postrzelać Edit: Co do noża to chyba łatwiej go schować niż Garanda Proponuję trochę rozkręcić sesję....bo coś utknęła....
__________________ Si vis pacem, para bellum. Ostatnio edytowane przez Hermes : 23-01-2008 o 19:48. |
24-01-2008, 15:00 | #23 |
Reputacja: 1 | Przepraszam wszystkich ale post kapitana będzie w piatek wieczorem, wcześniej nie dam rady. Pozdrawiam
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
26-01-2008, 08:55 | #24 |
Reputacja: 1 | Czy wyście oszaleli? Bazooka? StG 44 w 43 roku? Sten? Springfield? Ludzie jak tak obładowani chcecie iść to ja idę sam. Bo Was pierwszy patrol rozstrzela. Chore to....
__________________ Si vis pacem, para bellum. |
26-01-2008, 09:45 | #25 |
Reputacja: 1 | Co do wyrzutni i stg.44 (wyszyły bodajże w 44? albo nawet później) też mam zastrzeżenia, ale choć w sesji jestem dowódcą to jednak nie mogę wam nic narzucić bo nie mam zamiaru się z nikim kłócić. Co do springfielda i sten to chyba już podpadają te bronie pod kategorię tego co Hwak w swoim poście opisał. Co do pójścia samemu, to raczej w tej kwestii trochę zależy od kapitana... Ja nikogo zmuszał nie będę do zmiany zapotrzebowania, róbta co chceta, nie mam też zamiaru cały czas wystawiać się szkopom na widok, tylko wtedy gdy to będzie potrzebne, a co do włoskich żołnierzy, mam nadzieję, że się nie połapią... Zresztą po co mnożyć problemy przed akcją...? To ma być zabawa dla wszystkich, osobiście jestem za zachowaniem realiów w rozsądnych granicach, ale jeśli na homeo chce mieć bazooke by dobrze się bawić to nie w mojej gestii to leży tylko MG, osobiście uważam to za lekki przerost formy nad treścią, tak samo stg.44, Bar, albo schmeisser by wystarczył..
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
26-01-2008, 09:54 | #26 |
Reputacja: 1 | Kapitanie :P A róbta co chceta.....ale ten StG to nie lekka przesada tylko błąd. I to bym na pewno poprawił. Powiedz mi....czym się różni springfield od mausera? Niczym bo to nawet kopia 98k Zrobiona przez Amerykańców. A Stena można zamienić na MP40 i będzie git Piszę posta...
__________________ Si vis pacem, para bellum. |
26-01-2008, 09:59 | #27 |
Reputacja: 1 | Dobra skoro tak stawiasz sprawę mogę wziąć Mausera zamiast springfielda, ale nie mogę zmusić innych graczy żeby zrobili to samo, to jest sesja a nie prawdziwe wojsko, bo już by dawno był porządek... No z tym stg.44 też homeo musiałbyś coś zrobić, bo w 43 dopiero je testowali a do regularnego użycia weszły w 44 i to tylko w niektórych jednostkach...
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
26-01-2008, 10:01 | #28 |
Reputacja: 1 | Nie chodzi o to co ja chce bo ja tu nie rządzę Ale jak nas wystrzelają bo ktoś się skapuje bo odwiedze Was w domach i pobawię się w Hitmana
__________________ Si vis pacem, para bellum. |
26-01-2008, 10:05 | #29 |
Reputacja: 1 | Hermes po pierwsze trochę zaufania dla dowódcy, mam nadzieję, że przy akcjach zniszczenia lotnisk, twój kapral nie będzie dyskutował tylko wypełniał rozkazy? Nie bój się nie mam zamiaru wysłać nikogo na pewną śmierć... choć taki los żołnierza, a poza tym ta sesja jest w konwencji powieści MacLean'a więc każda misaja wydawać by się mogła samobójcza...
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
26-01-2008, 10:34 | #30 |
Reputacja: 1 | Parę wyjaśnień. Ja też nie mam zamiaru pisać wam co możecie wziąć, a czego nie możecie (oprócz niektórych przypadków) . Jeżeli ktoś się uprze, to może dostać istniejącą wtedy broń . Jednakże jak zauważyło parę osób: -Stg 44 odpada bo jeszcze nie wszedł do użytku niemieckiej armii. (Możesz dostać BARa) -Bazooka. Istnieje i ma się dobrze, jeżeli bardzo się uprzecie to nie ma sprawy, jest wasza. Waży bagatela 7 kilogramów bez amunicji (Aha jak weźmiesz to i BARa to już będzie ci bardzo ciężko, ale to twój wybór) -Nie jestem pewien, czy w owym czasie były możliwe tłumiki dla Coltów (po modyfikacji tak), może jakiś uda im się znaleźć. (jak chcesz dadzą ci pistolet Hi-Standard używany przez OSS. Colt ma dość duży kaliber jak na tłumik, więc nawet jak znajdą nie będzie działał tak dobrze, jak te z mniejszym kalibrem) -Sten mk III, wszedł niedawno do produkcji, ale pewnie poszukają to znajdą. Jest jeszcze trochę czasu zastanówcie się.
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |