Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2008, 01:12   #79
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Stasia zamurowało. Zamurowało go jeszcze zanim pojawił się wilk, kiedy dzieci rozważały, co można zrobić. Owszem, miał kilka pomysłów, ale nie udawało mu się jakoś przedstawić ich szerszemu gremium słuchaczy. Jednak dopiero kiedy bestia wpadła do "wioski" Świń, Staś dowiedział się, co naprawdę oznacza słowo "zamurowany". Zawsze myślał, że widział wiele. Widział, jak umiera krowa. Widział, jak kurze ucina się łeb, a ona jeszcze jakiś czas szamocze się po podwórzu. Nigdy jednak nie potrafił sobie nawet wyobrazić scen, których świadkiem był teraz. Zły Wilk pożarł trzy świnki, a gdyby nie bohaterska reakcja Kuby i Piotrka, miałby na obiad również kilkoro dzieci.
No właśnie - to oni zareagowali. Znowu ktoś inny reagował, kiedy powinien to robić Staś. Chłopiec nie mógł sobie tego wybaczyć.
A z drugiej strony... Czy tak ma wyglądać rycerskość w tym lesie? To było... okropne.
Zły Wilk leżał bez życia, a sytuacja nieco uspokoiła się. Nieco - bo kilkoro dzieci płakało, a Michasia w ogóle nie było w pobliżu - czy coś mu się nie stało?

Nagle Staś padł na ziemię, oddychając głęboko. Rozejrzał się jednak jeszcze raz dookoła. Piotrek! Miał całe ramię zakrwawione od cięcia pazurów Wilka. Staś szybko podniósł się i podbiegł do kolegi. Widział jak sąsiad kiedyś przeciął sobie nogę siekierą i starał się robić dokładnie to samo, co jego tata zrobił wtedy - oderwał z dołu koszulki długi pasek materiału, którym mocno owinął ranę Piotrka. Choć tak mógł mu pomóc...

- Teraz powinno być lepiej... - powiedział. - Widziałem, jak mój tata kiedyś zrobił tak sąsiadowi. Mówił potem, że to niezbędne. Już będzie dobrze...
"...musi być..."
 
__________________
Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit!
Diriad jest offline