Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2008, 14:23   #19
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"

- Cholera, tak dać się zaskoczyć tym wszawym goblinom. - tyle tylko wymamrotał Brog gdy strzała wbiła się obok jego nogi. Rozejrzał się i ujrzawszy dziesiątkę zbrojnych zielonoskórych, chciał ich zaatakować, jednak gdy ukazali się łucznicy, stracił co do tego ochotę. Nie mieli dużych szans na przetrwanie z tej zasadzki. Ucieczka nie była raczej możliwa, łucznicy mogliby ich szybko ustrzelić. Gdy kapłan gorączkowo poszukiwał jakiegoś wyjścia z tej sytuacji, wyręczył go Belegris.
- Do wozu, szybko! - krzyknął elf. Krasnolud został też zaraz przez niego popchnięty, co miało go pospieszyć zapewne. Brog jednak i bez takiej "pomocy" skorzystał by z rady schowania się w wozie. Tam mieli jakieś szanse. Minimalne, ale jednak. "Pięść Moradina" nie zwlekając dłużej rzucił się do zbawiennego powozu należącego wcześniej do zamordowanego kupca. Ale to nie miało już znaczenia. Teraz toczyła się walka o ich życie.

Będąc w wozie, kapłan zdjął z pleców swój krótki łuk i nałożywszy strzałę, próbował zaatakować przeciwników.
 
Van jest offline