Wątek: Oddech śmierci
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-01-2008, 16:59   #48
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Sen był straszny dla wojownika jeszcze straszniejsze było przebudzenie. Zlany potami Cohen długo przychodził do siebie jak przez mgłę dochodził go głos Felixa.

- Dzięki przyjacielu masz racje dobrze jesteś lepszy w leczeniu niż ja. Jakim jakież to przekleństwo iż nie dojrzałem tej rany zaraz po bitwie.

Te kilka sił osłabiło wojownika tak, iż na chwilę znów opadł na posłanie. Wiedział, iż czasie choroby należy jak najwięcej pić wiec nie ociągając się wypił dwa kubki piwa z bukłaku.


Krasnoludy się zbierały powoli, osłabienie i gorączka, która była wynikiem walki organizmu Cohena z jadem powodowały, iż straszliwe utykał z wielkim trudem dowlekł się do Lotki. Lotka widząc, iż jej jeździec ledwo wlecze położyła się i dlatego to osłabionemu Cohenowi udało się wsiąść w siodło.


Błotnista droga wiodła prze las, który zdawał się wojownikowi stary i zmurszały jak trupy, które widział na drodze i w śnie pragnienie męczyło go coraz bardziej i co jakiś czas gasił je piwem. Tak, iż w bukłaku pozostało go niewiele. Z rozmów wiedzionych przez krasnoludy wnioskował, iż znajdują się już niedaleko. W miarę podróży czuł się coraz lepiej gorączka powoli malał a ból też w miarę upływu czasu malał.


Spotkawszy Błędnych z Bretonii zauważył niezwykłe podobieństwo ich mentalności do krasnoludów.

„Pomór na tych rycerzyków tak samo wyrywni jak krasnoludy wroga trzeba niszczyć metodycznie z zasadzkami, ostrzałem, zajazdem na flanki lub od tyłu a nie szarżą na wprost”.
Wojownik jednak zatrzymał swoje przemyślenia dla siebie ucieszony tym iż może już dziś będzie już w obozowisku.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline