Zastanawia się nad tym, czy przypadkiem obdartus nie miał za zadanie właśnie jemu sprzedać tego samochodu. Ale niby skąd mogli by wiedzieć, że właśnie tutaj przyjedzie. To w końcu niezbyt popularne miejsce. Nagle przychodzi mu coś do głowy. Pokaż mi tą figurkę
I kiedy menel wyciąga ją z kieszeni zadaje mu potężny cios pięścią w brzuch i kopnięciem w łydkę powala go na ziemię. Na wszelki wypadek jeszcze raz kopie leżącego i zabierając mu figurkę zadaje pytanie. Jak wyglądał ten gość który dał Ci samochód i dlaczego sprzedajesz go tak tanio?
Przyciska leżącego mężczyznę kolanem do ziemi by mieć pewność, że menel mu nie ucieknie. No to co doczekam się odpowiedzi, czy mam sprawdzić jak bardzo pasują moje cudne buciki do twojej facjaty? |