Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2008, 10:15   #22
maciek.bz
 
maciek.bz's Avatar
 
Reputacja: 1 maciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skał
Gdy Belegris zaczął swój niszczycielski taniec Brog i Erlan stali z tyłu trochę zdezorientowani. Gobliny uderzały w Belerisa raz za razem, ale do najlepszych wojowników one nie należały i mężczyzna parował większość z ciosów. Czekał na odpowiedni moment, by zadać cios. Po chwili, gdy jeden z zielonoskórych zadał niecelny cios i zbytnio się odchylił Belegris uderzył. Kucnął i ciął mieczem ścinając rękę goblina. Fontanna krwi zabryzgała wszystkich walczących, a sam poszkodowany osunął się w konwulsjach na ziemię. Ta chwila dekoncentracji wystarczyła, aby Elran dostrzegł, że gobliny poluźniły szyki. Droga w kierunku Procambur wydawała się być przez chwilę dostępna. Istniała szansa ucieczki dla niego i dla Broga. Kolejna salwa łuczników i po raz kolejny odetchnęliście z ulgą. Nikt z was nie został trafiony, choć jakaś zabłąkana strzała wbiła się w miejsce, na którym stał przed chwilą Belegris. Ten z kolei również chyba znalazł wybawienie. Jeden z goblinów właśnie oberwał strzałą od własnego łucznika i włócznia trzymana w jego rękach nie jest już taką śmiercionośną bronią. Za goblinem był las, w którym można łatwo zgubić goblinoidów. Belegris zauważył, że Erlan i Brog również znaleźli drogę ucieczki, jednak w kierunku Procambur. Żeby tamtędy uciec Belegris musiałby się przebić przez piątkę zielonoskórych, a to raczej również nie wchodziło w grę. Rozważania przerwał nagle skowyt należący do wilka, a raczej kilku wilków. Od strony, z której przyszliście pojawiła się dziesiątka goblinów na wilkach. Zielonoskórzy dzierżyli morgerszterny. Teraz już na pewno wiedzieliście, że dalsza walka nie ma sensu.
 
maciek.bz jest offline