No to się czegoś ciekawego dowiedziałem. Karczmarzu, a gdzie ten stary prywatny woźnica jest, chciałbym z nim zamienić słowo.
Rzucam mu koronę <1zk> po usłyszeniu informacji, i udaję się tam, bo do stajni królewskich wyruszył przecie Gerard. Ciekawe co to za staruch, było by miło gdyby od razu okazało się, że trafiłem i to akurat ten, bo nie chce mi się łazić w tą i z powrotem.
__________________ Zagraj! |