Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2008, 11:40   #22
Dogen
 
Dogen's Avatar
 
Reputacja: 1 Dogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputacjęDogen ma wspaniałą reputację
ks. Richard Rakus
Po ostatnich słowach Richarda znów zapadła cisza, przerywana cichym szlochem gosposi. Nóż Maksima niebezpiecznie zbliżył się do szyi proboszcza. Chłopak ponownie spojrzał na młodego księdza.
- Piękna mowa, Richard! Jak zawsze potrafisz ratować w beznadziejnych sprawach, ale tym razem to nie wystarczy. Nie powstrzymasz mnie tym razem! Rozumiesz? – powiedział.
Serce Richarda zamarło, nie mógł sobie z chłopakiem poradzić, a teraz zobaczył, że skóra na gardle proboszcza, niebezpiecznie się napięła pod nożem, poleciała strużka krwi. Nie wytrzymał, wezbrała w nim złość i bezsilność.
- Dość tego! Kimkolwiek jesteś, mówię dość! Zakończmy to na twoich warunkach pojebie z piekieł. Wyślę cię tam z powrotem, abyś przemyślał swoje popaprane postępowanie! – wykrzyczał, zrobił dwa kroki do przodu i przyjął pozycję do walki, tak jak kiedyś się uczył.
Maksim uśmiechnął się, odstawił nóż od gardła proboszcza i powoli się wyprostował.
- Brawo, widzę że podjąłeś słuszną decyzję, a teraz pozbawię cię wszystkiego co tak kochasz – powiedział i błyskawicznie skoczył do ataku.
 
__________________
Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję
Dogen jest offline