Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2008, 13:33   #25
Beriand
 
Beriand's Avatar
 
Reputacja: 1 Beriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemu
Odpowiedzi, odpowiedzi

Zebrane na sali osoby zaczęły kolejno zarzucać maga pytaniami. Ten jednak przyjął to spokojnie, bez śladu złości. Gdy Salvatore skończył, odczekał kilka sekund na wypadek, gdyby ktoś jeszcze chciał coś powiedzieć, po czym powiedział:

-Mówiłem że wyjaśnię, tak więc: Cel nazywa się Toren. Z jakim przeciwnikiem? Nie rozumiem sensu tego pytania.... czy jest magiem? A i owszem, jest, ale nie lepszym od siedzących tutaj osób- tu skinął głową w stronę magów-, ale z całą pewnością ma na usługach przynajmniej jednego utalentowanego czarodzieja. Narzędzia? A skąd ten wniosek, droga pani? Plan? Ja planu nie mam, ale posiadam za to kilka użytecznych informacji. Ale o tym potem. Teraz przejdźmy do.... tego pana który się nie przedstawił. Morderstwo... wadzi moim planom.... nie godzi się.... no cóż- może. Ale on będzie sie bronił- ale nie tak jak broni sie bezbronna ofiara, nie tylko wadzi moim planom, lecz całej Wyspie, i godzi się, jak najbardziej. Czy godziłoby się zabić wodza orków? Tylko po nim można się spodziewać dość uczciwej walki. Idą dalej... termin? Jak najszybciej. Adres? Boczna 2- na tej ulicy są tylko 3 domy, kamienica i pałac. Jego pałac. Odkryłem 3 drogi wiodące do pałacu... 1-prosto przez bramę, ale w takim wypadku musicie mieć jakiś dobry plan i ciągle uważać na słowa... no chyba że chcecie wlecieć tam i wyrżnąć wszystkich, włącznie z sługami, całą strażą itp. 2-Przez ogród. Na tyłach domu, to jest przy ulicy Ferrieniego, jest mała, ukryta za opuszczoną kamienicą brama. Naturalnie strzeżona. Ale gorzej niż ta pierwsza. 3- no cóż.... kanałami. I to bardzo brudnymi kanałami... aczkolwiek magowie lodu i powietrza mogą uczynić przejście nimi dość miłym.- na wspomnienie o magii uśmiechnął się, najwyraźniej podobał mu sie taki skład drużyny- A teraz chyba najważniejsze... powody. Tak więc: przeszkadza mi w moich planach... zabił posła krasnoludów, Arvisa oraz kilku magów... choć nie udowodniono mu tego, korupcja w Port działa całkiem sprawnie. Udowodniono natomiast zabicie Ertega i Kariny, jednak podobno w obronie własnej. Ale prawda jest inna. Nie będę was dłużył opowieściami o każdej z tych afer, ale wiedzcie, że choć zdradliwy, arogancki i pyszny, jest dość sprytny. Tak więc spodziewajcie sie podstępu. No i wygląda na to że to wszystko. Możecie pytać dalej.

Po tej długiej "przemowie" Magnus splótł ręce na piersiach i czekał...
 
Beriand jest offline