Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2008, 14:39   #33
Kajman
 
Kajman's Avatar
 
Reputacja: 1 Kajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodze
Możecie mi trochę powiedzieć o tej waszej mocy, czy to jedna z tajemnic waszej sekty.-Kraven był zbytnio zajęty wypatrywaniem w tłumie osoby, którą tak silnie odczuwali w Mocy,ale Vroo od razu zwrócił uwagę na słowa Rodianina.Przypomniały mu się czasy, gdy nauczał młodych adeptów Mocy w świątyni, tam codziennie zmagał się z takimi pytaniami,lecz przewodnikowi najwyraźniej trzeba było wyjaśnić podstawową defincjię słów "Jedi" i "Zakon".

-Nie jesteśmy sektą drogi przyjacielu, Jedi to strażnicy ładu całej galaktyki, obrońcy pilnujący, by każda istota żyjąca na tym ogromnym świecie egzystowała w spokoju, ciesząc się podstawowym, lecz jakże często łamanym prawem do życia....godziwego życia. Nasz Zakon to nie sekta.....to świątynia Mocy,gdzie zapisana jest historia Jedi jak i miejsce nauk młodych rycerzy.-Mithar widząc lekkie wzdrygnięcie się przewodnika na słowo "Moc" uśmiechnął się. Dokłądnie taką samą reakcję obserwował u dzieci dopiero co przyjętych do Zakonu.


Moc drogi przewodniku.....to cienka tkanka energi otoczająca i spajająca całą galaktykę w jedność....Moc jest wszędzie..i w każdym z nas...z tymże nie w każdym objawia się równie silnie.....więcej jest osób, które nazywamy "nieczułe na Moc". W Zakonie uczymy jak uczynić z Mocy swego sprzymierzeńca....użyć jej w imię dobra..

Widząc na twarzy zielonego towarzysza niedowierzanie pomieszane z niezrozumieniem MIthar lekko westchnął zmrużył oczy, podniósł ręke do góry...
mały blaster przewodnika, który ten trzymał za pasem poszybował w powietrze i wylądował w dłoni zabrackiego Jedi. To właśnie był mały zalążek tego jak można wykorzystać moc przewodniku.....-powiedział z uśmiechem Vroo oddając broń właścielowi. Nie zwrócił uwagi,że pierwszy raz od wielu lat powiedział tyle poza terenem Zakonu. Mistrz Kyp wciąż wsłuchiwał się tymczasem w Moc...
 
__________________
May the Bounce be with You....
Kajman jest offline