Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2008, 17:57   #104
Mordragon
 
Reputacja: 1 Mordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputację
Urządzenie ma jak dotąd dość mały zakres.. walka dwóch par - 4 istot - może być dość ciężka, aczkolwiek w ferworze walki zapomina się o wszelkich granicach. Chyba że walczy się na Nadgariańskich Arenach, gdzie polem walki są kratki 10 na 10 metrów. Uderzenie w taką to spotkanie z naprawdę wielkim bólem związanym z wysoką elektrycznością - ale o tym tylko słyszeliście....

Thomas, Mailin
Thomas powoli wstał, ręce miał zaciśnięte, pojawiły się żyły na szyi i jedna mała na skroni - widać że to nie jest takie proste. Powolnymi krokami zbliżył się do Mailina i zaatakował pięścią - Mailin delikatnie się odchylił, a Thomas lecąc do przodu trochę bezwładnie zaatakował znowu - widać ciągle był skupiony a jego ręce napięte. Thomas stanął bezruchu jakiś metr od Mailina, ciężko dysząc,a głowę spuścił na dół. Wasze scoutery (Thomasowi jeszcze takowego nie sprawiliście) nagle się włączyły, pokazały energie Thomasa 60 jednostek mocy, która powoli zaczęła wzrastać. Mailin odwrócił się do Revhisa z delikatnym uśmiechem, poczym scoutery nagle oszalały... Nameczanin odwrócił się w stronę Thomasa i nagle przed oczyma zobaczył pięść, której uniknąć nie sposób było. Cios był na tyle silny, że Mailin zrobił dwa kroki do tyłu, a w końcu jego ust pojawiła się fioletowa krew. Thomas bezwładnie padł na ziemie - scouter wskazywał 150 jednostek, poczym szybko znowu 60. Thomas cięzko dysząc leżał na ziemi - aż piasek w koło niego zrobił się mokry.. Dobry mentor szybko wyciągnął go na bok.. widać było po Thomasie, że kompletnie nie wie jak i co .. wie jedynie że tego dokonał... że czegoś dowiódł.

Revhis, Nokturn
Tego się Revhis nie spodziewał - oślepenie energią? dziwny atak, ale jakże skuteczny. Może warto to docenić i wykorzystać kiedyś z przynajmniej zdwojoną skutecznością, którą mógłby osiągnąc wytrawny wojownik. Aż przychodzi myśl, czy pobratyńcy Nokturna wykorzystują również tak dziwne i niekonwencjonalne techniki, w końcu on jest tylko naukowcem, co dopiero mógłby pokazać wojownik z jego planety?!
Atak Nokturna oślepił Revhisa, ale czy napewno skutecznie?! Żyje on dość długo na tej planecie, gdzie pustynne i mocne słońce jest dość zauważalne.. Nokturn nie poruszał się zbyt szybko, aczkolwiek atak oślepiający miał swoje negatywne skutki. Pierwszy atak wymierzony w locie ze spokojem Revhis uniknął ale drugi i trzeci trafiły wprost w bark i policzek, aż Revhisem trochę zamotało. Nie były zbyt silne, troche słabsze od tego, który wymierzył Thomas Mailinowi, a w dodatku Revhis był na nie przygotowany.
Nokturn znalazł się tuż nad głową Sarianina, dla wytrawnego wojownika i dużo silniejszego.. takiego jak Revhis była to wymarzona sytuacja by coś zrobić, zresztą tego można było się spodziewać po wyskoczeniu tuż przed...
 
__________________
Gdybym nie odpisywał przez 2 dni.. plsss PW:)
-"Na horyzoncie widzisz szyb kopalni"
-"Co to za rasa szybko-palni?"
Czego pragnie eMdżej?!
Mordragon jest offline