Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2008, 19:45   #105
NokTurN
 
Reputacja: 1 NokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemu
Naukowiec nigdy jeszcze nie był aż tak wściekły na kogokolwiek , wypowiedz Ravhisa wywołała u Nokturna bardzo zły obraz jego osoby . Osoba która zawsze dawała z siebie wszystko , nagle dostała szansę sprawdzenia się i łaskawie z bonusowymi forami . NokTurN nie miał zamiaru do tego dopuścić . Eneriia wzbierała się w nim w każdej sekundzie walki . Oślepienie przeciwnika przyszło mu łatwo , choć nie o końca był przekonany co do stu procentowej skuteczności to w dalszym ciągu kontynuował swój atak .
Oślepienie oraz kilka uderzeń bez użycia energii były dla niewprawionego w boju naukowca już tylko odległym wspomnieniem , czymś co wydarzyło się wieki temu , co nie miało kompletnie nic wspólnego z tym co dzieje się w tej sekundzie . przelatując nad głową gladiatora Nokturn zdawał sobie sprawę że oddaje się w jego ręce , wprost liczył na to zaraz przed atakiem . W wielkiej złości spotęgowanej łowami wojownika Nokturn po raz pierwszy w tak wielkiej złości i szale sięgną w głąb siebie , uwolnił to czego jako dziecko bał sie ... Uwolnił więżącą w sobie bestię z mocy zrodzoną wyzwolił coś co jak sądził wcześniej i tak nie dorówna ich potędze , lecz to było wcześniej . Teraz nie istniał dla niego ani czas ani miejsce . Piasek wokół postaci nieco zawirował .
A Revhis mógł zobaczyć potężne kopnięcie przelatującej nad nim postaci wymierzone prosto w twarz . Tak potężny i wytrawny wojownik nie oprze się pokusie złapania nogi bądz zbicia jej . Lecz za jego głową w tym samym czasie
Potężniejszy cios był w niego wykierowany , niezależnie czy wojownik udeżył by go w brzuch starał sie uciec w którąś z stron ... Jego głowa spotka się z jedna z 2 lecących w kierunku jego uszu otwartych dłoni ... Potrójny atak wymierzony w kosmitę , powinien sprowokować go do walki na serio .

... Cel ... Gniew ... Poniżenie ... jest niczym innym jak walką o własne czyste sumienie ... jeśli go nie sprowokuje to nie mam tu czego szukać

Jedyne myśli które Nokturn zapamiętał przed atakiem i pamiętać będzie na długo , gdyż po raz pierwszy jego umysł zjednoczył się z ciałem w tak wielkim stopniu ...
 
NokTurN jest offline