Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2008, 20:52   #106
Anubis
 
Anubis's Avatar
 
Reputacja: 1 Anubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodzeAnubis jest na bardzo dobrej drodze
Revhis przyglądał się kolejnej dobrze wybranej taktyce, którą teraz zaczął wykonywać Nokturn. Pociski przeciwnika były dosyć słabe, więc nie przejął się zbytnio, gdy uderzyły w jego zbroję. Nagle zobaczył, jak jego uczeń zaczął zbierać w sobie niesamowitą moc. No może stwierdzenie "niesamowitą" było zbyt mocnym, lecz siła jego ulegała zwiększeniu. Zdziwił się trochę. Obaj wiedzieli, że to jest tylko trening, a nie walka, która miała spowodować czyjeś obrażenia. Najwyraźniej Nokturn źle zrozumiał cel jego zadania. Zobaczywszy, że jego przeciwnik zbiera się do ataku, Revhis długo się nie zastanawiał.

Po niewielu atakach, które wykonywał Nokturn, zauważył, że nie jest on zbyt szybki. Trzeba było to wykorzystać. Zaczął zbierać pociski Ki w obu rękach. Następnie, szybko znalazł się za Nokturnem w odległości kilku metrów. Uderzył w niego pociskami KI i zaczął powtarzać tą sekwencję kilka razy, pokazując się cały czas w innych miejscach. W ostateczności chciał zastopować żądze walki Nokturna, więc szybko uderzył w jego brzuch, aby utracił kontrolę nad energią. Revhis cały czas panował nad swoimi atakami, tak, aby nie uszkodziły one Nokturna. Miały za zadanie go tylko oszołomić.

Zrozumiał, że chłopak, chociaż wykształcony i mądry jest za bardzo porywczy. Zachowywał się dość dziwnie, jak przystało na naukowca. Przynajmniej mu się tak wydawało.

- Nie popędzaj się za bardzo. To, że będziesz chciał mi spowodować obrażenia obróci się na Twoją niekorzyść - powiedział Revhis unosząc się wokół Nokturna.

- Lekcja numer 1 - rzekł sarianin pokazując jeden palec na ręce - Panuj nad swoimi ruchami i energią - dokończył Revhis czekając na reakcję Nokturna.

Był przekonany, że jest zbyt zmęczony, aby cokolwiek uczynić.
 
Anubis jest offline