Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2008, 13:35   #143
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
Bruno zsiadł z konia i przywiązał go obok konia Abrehta. Wziął swój łuk i kołczan i podążył za szlachcicem. Droga był męcząca więc zadowolony był, że udało im się znaleźć jakąś gospodę. Liczył na posiłek i coś do pica więc słysząc słowa towarzysza odpowiedział:

- Nie kracz, jak mam dość kłopotów na dziś. Nie musimy nikomu mówić gdzie zmierzamy. - Podszedł razem z rajtarem do Khazadów. - Ja także witam was panowie. Mam nadzieję, że dobre jadło tu macie, bom głodny jak wilk.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1
Kokesz jest offline