Temat przeniesiony do działu Warhammera, dzięki życzliwości
Redone (oby zawsze miała dla mnie czas). Troszeczkę mało konstruktywny, ale kto by się tym tam przejmował
. Zanim więc przyjdą tutaj ze strajkami w stylu "Stop sondom na LI", ja spróbuje się wypowiedzieć.
Zaznaczyłem całe 4 opcje. Elfy, Krasnoludy, Imperium i Bretonia.
Odpowiedzi na pytanie "za co?" mogą być ze sobą sprzeczne, więc się tym nie przejmujcie.
Elfy.
Za bycie najważniejszą rasą w historii WFRP. Za ich długą średnią życia i specyficzne do niego podejście. Za ciekawych bohaterów i historię rasy. Za delikatność, piękno, docenianie tego wszystkiego co ulotne mimo piętna wieczności, które na nich ciąży. Za opanowanie najwyższej magii i doprowadzenie do takiej sytuacji w świecie jaka jest obecnie od czasów Wielkiego Wiru. Za brak ograniczeń w stosowaniu magii rożnych kolorów, kiedy gra się magiem
.
Krasnoludy.
Za ich męstwo. Krasnoludy są przede wszystkim wytrwałe, dokładne i odważne. Dobrze by było, gdyby wszyscy ludzie tacy byli. Za naukę, którą ofiarowali ludziom, za honor, który kieruje ich całym życiem. Za największe przywiązanie do rodziny wśród ras i za poszanowanie kobiet, jakie wykazują krasnoludy.
Imperium.
Za bycie w świecie warha najbardziej innowacyjnym krajem, czyli za pomysłowość jego obywateli. Za powstrzymywanie naporu chaosu i kompletną niespójność interesów jego obywateli, dzięki której w I. nigdy nie można być niczego pewnym. Konflikty w Imperium nigdy się nie kończą. Można je izolować, mieszać - każdemu wedle potrzeb.
Bretonia.
Za podróż w czasie, którą można odbyć podróżując z Imperium do B. Za piękne krajobrazy i wielkie kontrasty między tym, co widać z wierzchu, a tym jak jest tutaj na prawdę.
Pozdrawiam.