Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2008, 22:57   #84
Nansze
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Apsu wzięła głęboki wdech. Spojrzała na Reyfu i podniosła lewą rękę, wyprostowała dłoń, po czym złożyła ją w pięść i opuściła. Zrobiła to raczej z czystej, kobiecej zadziorności z przedrzeźnianiem. Gdy weszli w ten zielony busz, ciarki przeszły po jej plecach. Zatrzymała się na chwilę. Wzięła duży wdech. Było czuć wilgoć w powietrzu. Podwinęła swoją tunikę do ud, aby nie strzępić jej o rośliny. Gdy dziewczyna i fenn weszli do tego lasu. Jakby weszli do innego świata. Szum morza ucichł, jedynie szum drzew.
-Słyszysz?-Szepnęła do Reyfu. Oczy zalśniły dziewczynie zielonym blaskiem.
-Drzewa szepcą-Uśmiechnęła się cała w skowronkach.
-Znajdę tu swoją utopię-Szepnęła raczej do siebie.
-W końcu dziś wypada pełnia-Dalej głośno myślała. Była czujna i lekko zaniepokojona. W tym buszu coś się kryło. Drzewa niemie sygnalizowały to.