Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2008, 14:49   #103
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Kenji w oczekiwaniu na podanie pozycji lalkarza obawiał się czy aby nie zostanie wykończona lalka za wcześnie. Krótka chwila która wydawać się byłą wiecznością i lalkarz był zlokalizowany. Hyuuga wskazał palcem miejsce pobytu prawdziwego wroga. Szybko ruszyli w tamtym kierunku, na miejscu jednak ich pozycje ujawnił nieuważny Kiyohisa. Teraz jednak nie to było ważne, Kenji czym prędzej przebiegł po drzewach przez polane na której walczyli jego przyjaciele słysząc krzyki Fusae. Przeskakując zobaczył jak próbuje go zablokować i przytrzymać, co nie jest zbyt mądrym pomysłem w szczególności że to jest lalka i ona może mieć wszędzie jakieś ostrza. Chłopak obawiał się o jej życie ale jeśli szybko wykończy wroga nic jej się nie stanie. Wierzy w nią i jej możliwości... Chciałby wierzyć że wszystko będzie w porządku.

- Pozwólcie jej żyć jeszcze parę minut a potem udajcie się za nami. - krzyknął na tyle głośno by tylko oni to usłyszeli.

Skacząc po drzewach w głownie układał kolejny genialny plan działania który miał wiele możliwości w razie nie porażki. Planu jednak nie da się ułożyć nie widząc pola walki, możliwości przeciwnika i jego liczebności.

- Suiton, Bushin no Jutsu. - wypowiedział słowa a obok Kenji'iego pojawiły się dwa wodny klony. Chłopak od razu podarował im po jednej wybuchowej karteczce.

- Bushin no Jutsu. - kolejne słowa stworzyły iluzje chłopaka, z tym że tych było już trzy.

Dwa klony i dwie iluzje oddaliły się na oba boki by zajść wroga od flaki. Iluzja biegnie pierwsza by przyjąć ewentualny atak wroga i zdezorientować go. Wodny klon natomiast jest po to by zaatakować i zdetonować się blisko lalkarza, jednocześnie biegnie równo z iluzją by nadawać jej realistycznego odgłosu tupania nóg w podłoże. Kenji liczy że taki zabieg zmyli na tyle doświadczonego shinobi że uda mu się go złapać w pułapkę i zranić na tyle by mógł go przesłuchać. Przed prawdziwym Kenji'im też biegła iluzja tylko tym razem to ona niosła wybuchową karteczkę.

- Sprawdź ilu jest wrogów przed nami ? Zwolnij trochę moje klony muszą nas wyprzedzić i ustawić się na miejscu. - powiedział do współtowarzysza.

Iluzja która biegła przed Kenji'im była ostatecznością a wróg nauczony przez poprzednie iluzje nie zaatakuje jej w normalny sposób co da chłopakowi kolejny element zaskoczenia.

- ARRIATOGAN. - chłopak uruchomił kolejny atut swojego limitu krwi, jednak by móc go wykorzystać w swoim planie musiał znać odległość nich od wroga.

- Powiedz mi ile metrów przed nami jest wróg. - powiedział do towarzysza skupiając chakrę.

Chłopak widział oddalające się wodne klony które zmierzały w stronę wroga, jeśli Hyuuga nie zdąży mu tego powiedzieć pokieruje się nimi.

Gdy tylko będzie znał odległość za pomocą swojego limit krwi postara się wydobyć pokaźną kałużę wody z pod ziemi jakieś 4 metry za wrogiem by móc go zaskoczyć kolejnym wodny klonem w razie czego.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P

Ostatnio edytowane przez Lavi : 02-02-2008 o 14:51.
Lavi jest offline