Nokturn zaraz po słowach nowo poznanej istoty znowu po raz kolejny nie kazał mu długo na siebie czekać . Nie wzbierając w sobie energii jak poprzednio ruszył pełną prędkością w kierunku czerwonoskórego wojownika ... Nokturn tym raazem nie zamierzał wymyślać coś nowego na specjalną okazję to nie on miał uczyć lecz on jego . Co wyłoniło się w jego myślach to też zrobił atakował dając z siebie wszystko co zdołał nie używając energii . Starał się przy tym jak najbardziej oraz jak najszybciej poruszać . Uderzenie nieważne czy trafiać miało by w próżnie czy zostało by zblokowane , szybki odskok i kolejny atak z innej strony w inną część ciała ... - Zapowiada się wyśmienita zabawa ! Okrzykiem wdydusił z siebie atakując Nokturn z szerokim uśmiechem na ustach . |