Yri przykucnął jakby gotowy do skoku i przewiesił karabin przez plecy.
- Gdy wszystko się zacznie i gdy już wejdziemy do kanału może nie powinniśmy się oddalać. Może nie zorientują się, że uciekliśmy akurat w dół, a nawet jeśli… Osoby wchodzące przez mały otwór od kanalizacji są łatwym celem i niweluje to ich przewagę liczebną. – Chłopak uśmiechnął się i sięgnął do pasa po pistolet. |