Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2008, 16:59   #107
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
[ukryj=John5] - Wybacz sir Robercie, masz całkowitą rację, jednak boleję z tego powodu, że nie mogę pomóc potrzebującemu. Jak można winić tych ludzi, że chcą uciec od koszmaru?

Swoją drogą to nie jestem medykiem, który by składał przysięgę, ale zachowaj to proszę dla siebie. Nie jestem pełnoprawnym medykiem, choć wspomniana przysięga Sokratesa nie raz pozwoliła mi działać tam gdzie nie mogłem. [/ukryj]


[ukryj=Cedryk]- Wybacz sir Robercie, masz całkowitą rację, jednak boleję z tego powodu, że nie mogę pomóc potrzebującemu. Jak można winić tych ludzi, że chcą uciec od koszmaru?

Swoją drogą to nie jestem medykiem, który by składał przysięgę, ale zachowaj to proszę dla siebie. Nie jestem pełnoprawnym medykiem, choć wspomniana przysięga Sokratesa nie raz pozwoliła mi działać tam gdzie nie mogłem. [/ukryj]



Halfling udzielił krótkiej odpowiedzi, na tyle cicho, że dosłyszeć mógł jedynie rycerz.
Tupik jechaÅ‚ dalej, nie zatrzymujÄ…c pochodu, choć rozglÄ…daÅ‚ siÄ™ po poboczu drogi próbujÄ…c dostrzec jakieÅ› przydatne zioÅ‚a. Gdyby takowe znalazÅ‚ to prosi o pozwolenie na zebranie ich, ( gÅ‚oÅ›no do sir Roberta )gdyż akurat te zioÅ‚a mogÄ… być przydatne w leczeniu ospy. Niezależnie co by to byÅ‚o, to ten argument powinien zadziaÅ‚ać i pozwolić halflingowi na ich Å›ciÄ™cie. Tupik zauważyÅ‚, że bycie pachoÅ‚kiem rycerza miaÅ‚o swoje dobre strony, inni wyżej postawieni mogÄ… mieć dylemat wobec natychmiastowego ukarania sÅ‚ugi innego rycerza. Gorzej już siÄ™ miaÅ‚a sytuacja ludzi tak zwanych wolnych. Nie majÄ…c nad sobÄ… „opiekuna” byli skazani bezpoÅ›rednio na Å‚askÄ™ lub nieÅ‚askÄ™ możnych tego Å›wiata.

Zdenerwowanie z powodu zdarzenia skłoniło Tupika do nabicia kolejnej fajki. Nic tak nie uspokajało małego Niziołka jak właśnie kilka porządnych buchów.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 04-02-2008 o 18:15.
Eliasz jest offline