Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2008, 20:01   #272
Tevery Best
 
Tevery Best's Avatar
 
Reputacja: 1 Tevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie cośTevery Best ma w sobie coś
Stan
- Ech... - żachnął się Rich, po czym zakrył twarz rękoma w geście zrezygnowania. Westchnął ciężko, po czym przekręcił kluczyk w stacyjce i nacisnął sprzęgło. - A co z Carverem i Killianem? - odezwał się do ciebie. - Nie wiesz, co takiego z nimi? Gdzie są, czy coś w ten deseń? Nie chciałbym ich zostawić na pastwę losu.

Szturm
Trzy.

Drzwi bez większego kłopotu ustąpiły pod waszym naporem. Okazało się, że jesteście w kuchni, połączonej z jadalnią, o czym świadczyły brudne talerze na stoliku z lewej strony, pod zabitym dechami oknem. Nieco dalej była zaś stara szafka, która służyła zapewne za lodówkę - świadczą o tym, widoczne przez wypalone rdzą dziury, konserwy. Po tej stronie jest także regał, na którym leżą jakieś ciuchy, oraz wieszak z przyrządami do czyszczenia - szczotką, zmiotką, ścierą... Raczej nie są zbyt często w użyciu, poza tą ostatnią. Na starej podłodze z PCV leży biały dywanik. W kilku miejscach są na nim ślady krwi.

Na wprost was są schody na górę. Ściana nośna, która z nimi graniczy, jest dziurawa, ale zbrojenie nie pozwala przejść przez otwory. Wpuszcza za to świeże powietrze, które w duchocie sierpnia naprawdę się przydaje.Wygląda na to, że mieszkańcy domu pomyśleli też o ochronie przed owadami, gdyż rozciągnęli na nich moskitierę.

Po prawej stronie są tylko drzwi do kolejnego pomieszczenia, a konkretniej - ich framuga. Widać przez nie ladę, witrynę sklepową, oraz półki. Wygląda na to, że to tam odbywał się handel. Na półkach stoją poprzewracane konserwy, jest ich może kilkanaście. Kilka toczy się po ziemi. Na podłodze są kolejne plamy krwi. Z miejsca, gdzie jesteście, widać tylko część tego pokoju, więc niewykluczone, że jest tam coś jeszcze.

Ucieczka
Zaczęliście jedzenie we względnie pogodnym nastroju, ale szybko coś go zmąciło. Z dołu słychać było warkot silnika. Instynktownie rzuciliście się do dziury w ścianie, szukając źródła hałasu. Wasze obawy spełniły się - w karetce zapalono światła, a innych samochodów w zasięgu wzroku zwyczajnie nie było. Jednak furgonetka nie ruszyła się z miejsca... O czym to świadczy?
 
__________________
"When life gives you crap, make Crap Golems"

Ostatnio edytowane przez Tevery Best : 11-02-2008 o 22:59.
Tevery Best jest offline