Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2008, 09:49   #507
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Prozę mg o podpowiedź, czy chowanie zmarłych jest w moim jakimkolwiek obowiazku. Przychodzi mi do głowy jedynie religijny, choć z obawy przed tworzeniem nowych sług Fu Lenga, może to i być w obowiązkach bushi Kraba - znajdujących się przy murze.

Jeżeli nie będzie go nic wiazało czy wzywało do spalenia trpa, to dalej będzie przeciwny. Oto dlaczego:

1. Zrobienie stosu pogrzebowego, wystarczającego na pełne skonsumowanie zwłok to kawał pracy ( bo przecież nie chodzi o prowizorkę, żeby trochę ciało drwala opalić, przysmarzyć - jescze zwierzęta gotowe pomyśleć, że im jedzonko podgrzewamy. Tak więc będzie to dośc duży stos, co więcej ładnie ułożony, bo nie wystarczy podtykać patyka za patykiem pod trupa, a z kolei na ładny kopiec drewna też będzie go ciężko wrzucić bez dotykania - chyba że za pomocą lin przywiązanych do dłoni i stóp. Ale szkoda linę tracić, bo Akito już by jej nie ruszył.

2 Pomijając kłopoty związane ze stosem, kolejnyp problemem jest czas - zajmnie to w moi mnieaniu co najniej kilka godzin, juz szybsze byłoby pogrzebanie nieszczęśnika.

3 Ogień, szczególnie duży ogień = dym i to spory, charakterystyczny na dodatek. Każdy kto wyczuje woń dymu, będzie wiedział co płonie i gdzie - po tak chjarakterystycznej woni łatwo dojść do źródła. To oznacza że mogą się nami zainteresować zbójcy i stwory z krain cienia. Myślę, że na pochowanie zwłok może sobie pozwolić oddział bushi a nie my.
 
Eliasz jest offline