Wątek: Trudna Sprawa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2008, 10:45   #105
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
[ukryj=Lotar]
" - Tak rozejrzyj się za kroczącym cieniem, postaci o budowie większej od człowieka, ale o wyglądzie cienia. I rozejrzyj się za osobą z łukiem lub kuszą, szczególnie w tym rejonie, w pobliżu."[/ukryj]

Elf wstał i przez moment próbował dojść do siebie. Nie wiedział dokładnie co się przydarzyło, ale inaczej niż jak wizje nie mógł tego potraktować.

- Mniej więcej wiem co tu się stało, nie wiem tylko na ile to co widziałem wyglądało tak jak powinno czy była to jedynie magiczna alegoria odnosząca się do prawdziwego wyglądu ofiary.
W sumie ciężko powiedzieć, kto tu był ofiarą, chyba na pewno ten nieszczęśnik, ale wygląda na to że nie tylko.


- Trup był niesiony przez wielki cień. Nie wiem teraz czy to naprawdę był wielki cień, czy może czarodziej skrywający się pod taką postacią. Jedno jest niemal pewne musiał być duży i silny by nieść te zwłoki.
Pojawiła się też trzecia postać, której oblicza nie widziałem, strzeliła ona do tego cienia, a ten puścił zwłoki i uciekł.

Elf spojrzał w drugą stronę niż znajdowały się zwłoki. Wskazał towarzyszom potencjalny obszar skąd mógł paść strzał.

- Tam poszukajcie, może znajdziecie jakieś świerze ślady, ten co strzelał wiedział do czego strzela i po co, warto byłoby z nim porozmawiać.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 06-02-2008 o 10:48.
Eliasz jest offline