Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2008, 16:15   #124
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Nicole spojrzała na maleńki, wciśnięty pomiędzy dwa budynki antykwariat. Urocze miejsce. Tajemnicze, pachnące kurzem i starością. Przypomniała sobie, jak była młodsza i grała z rodzeństwem w RPG. To byłoby idealne miejsce na małą sesję. Uważnie przyglądała się starym, niemal rozsypującym się woluminom. Sprzedawca idealnie "pasował do wystroju wnętrza". Pierwsze skojarzenie jakie miała z jego osobą było takie, że mógłby on być jakimś starożytnym alchemikiem, czy magiem, choćby z DnD. Szybko wróciła na ziemię, słuchając dialogu antykwariusza i Chrisa.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline