Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2008, 20:33   #105
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
-… to jest niezwykle śmiercionośne. Jeżeli szybko czegoś nie zrobimy, to niektórzy mogą pomrzeć. A on z pewnością.

Zdziwiły go te słowa które zdążył podsłuchać za nim zdążyli go zauważyć. Wiedział, że szybko muszą mu znależć medyka. Sądząc z tego co podsłuchał młody mógł być zatruty. Jednak nie wyglądał aż tak żle. Wtedy przyszła mu do głowy dziwna myśl. Tak dziwna, że aż sam się jej dziwił. Jednak zadał swoim towarzyszom pytanie:
- Mam nadzieję, że wasz kolega nie jest Jinchuuriki? Bo wtedy na pewno byśmy mieli przerąbane.
Skupił się ponownie i wyczuł kilka energii które mogły należeć do reszty i tego lalkarza. Nie wiedział dokladnie która jest która, ale wszystkie znajdowały sie blisko siebie więc odnalezienie ich było tylko kwestią czasu.

Jedna energia była na pobliskim drzewie. Od razu dostrzegł Kenshiro. Zaraz po tym Kenshiro zeskoczył z drzewa na ziemię oczywiscie nie oszczędzajac popisów.
- No cześć, powiedział, czemu tak energicznie rozmawiacie??
- Młody jest ranny. I to grożnie mimo, że na to nie wygląda. Trzeba mu skombinować jakąś pomoc medyczną. A tak w ogóle to znam położenie lakarza i reszty naszych towarzyszy. Wszyscy są w jednym miejscu. Możemu ruszać teraz. Jeśli chcecie mogę ponieść młodego. Może ktos z naszych towarzyszy ma coś co pomoże przy leczeniu?
 
wojto16 jest offline