Obawiam się, że dla mnie ów... tekst... jest dość sprawnie napisanym zbitkiem ciekawych, trudnych słów, które, oczywiście, znaczą -coś-, nie jest to bełkot, ale zupełnie umyka mi ogólny sens i cel. Nie wiem nawet do czego mam sie odnieść w ocenie.
Nie dostrzegam tutaj ani walorów humorystycznych ani jakiś prawdziwie interesujących idei do przemyślenia.
Po przeczytaniu przyszła mi na myśl jeno jedna myśl... tradycyjne, staropolskie "Ke?"
__________________ "To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS |