Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2008, 18:48   #25
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
W czasie drogi do miasteczka, gdzie miała znajdować się pól-elfka, do Durina zagadał mężczyzna, który siedził wcześniej przy stoliku razem z nim i innymi członkami wyprawy.
WypytywaÅ‚ go miÄ™dzy innymi o jego liczne blizny. Krasnolud opowiedziaÅ‚ mu kilka historii, o walkach z orkami, goblinami i ludźmi. Nie mówiÅ‚ o wszystkim… do niektórych wydarzeÅ„ nie warto wracać.
W końcu udało im się dotrzeć do celu.
-Kolejna wiocha i kolejne pijane mendy, które szukajÄ… zaczepek… NienawidzÄ™ takich miejsc…- powiedziaÅ‚ krasnolud pod nosem.
W końcu dotarli do karczmy, która nie różniła się niczym od innych. Tłum, duchota, alkohol i kobiety- standard.
Zaraz na wejściu, do Durina podeszła grupka pijanych chłopów.
- A Ty tu czego śmierdzący krasnalu? Wypierdalaj zaraz na zewnątrz, a nie, będziesz mi tutaj powietrze psuł.- krzyknął jeden z nich.
Nagle wtrącił się ów niziołek, z którym Durin rozmawiał podczas drogi. Krasnoludowi spodobało się to, że nie próbuje go powstrzymać, tylko pomóc mu natłuc tym wieśniakom.
-Myślicie, że dacie rade krasnoludowi z toporem i mojemu kompanem z mieczem, tymi swoimi nożykami?- zapytał, poczym podniósł swoją broń- Jeżeli tak, to wyjdźmy na zewnątrz. Nie chcę abyście zabrudzili swoją krwią posadzkę- dodał po czym ruszył do przodu trącając barkiem jednego w chłopów. Nie sądził, aby próbowali go zaatakować, nawet teraz kiedy są pijani a za nim stawił się ktoś inny.

Kiedy wszystko się uspokoiło, podszedł do Borlatha.
-Wiesz już gdzie jest nasza gołąbeczka?- zapytał a pół-ork wskazał mu ręką dziewczynę na ladzie i opowiedział o ochroniarzu.
-Hmm, masz jakiś plan jak obejść tego prosiaka?- zapytał, patrząc na ochroniarza.
 

Ostatnio edytowane przez Zak : 07-02-2008 o 19:20.
Zak jest offline