Angela
- Myślisz, że ja się z choinki urwałam? Codziennie wychodząc z domu mam świadomość tego, co może się w każdej chwili przytrafić. Może akurat jakiś psychol będzie szedł tą samą ulica co ja i postanowi sobie postrzelać do ruchomych celów. Zdaje sobie sprawę, że te zwłoki były zmasakrowane, i wiem, że trzeba zamknąć psychola, który to zrobił. Niestety ja nie mogę nic w tym kierunku uczynić. Nie znam też nikogo, kto mógłby Ci pomóc. Porozmawiajcie sobie. - Angela wstaje od stolika i kieruje się do łazienki. Doszła do wniosku, że pewnie wygląda jak zmokła kura i należy popawić makijaż, który pewnie już dawno spłynął z twarzy.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |