Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2008, 19:14   #15
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Obrona z pancerza, jeśli tak to i ze zręczności i to żadne uniki są, bo są wykonywane nieświadomie w odpowiedzi na atak.
Zostawcie, co jest, bo jak tak to w takim razie musisz zacząć zmieniać trafienie. Skąd do trafienia SF nie powinno się jej brać tylko Zr, z SF do tego czy potrafisz się posługiwać daną bronią i obrażeń zmniejszenie wyporowań wszelkich zbroi, co najmniej o 40.
Po trzecie jak pisałem ta postać jest wyjątkowo obdarzona przez boga, więc na logikę nawet trafienie 1-5 jest za duże, po prostu w zwykłych warunkach żaden wojownik nie jest w stanie trafić, a też elf ten konkretny nie zabije sztyletem wojownika za szybko, wyparowania. Zresztą wskazałem sytuacje, w których jak mówicie elf ma mniejsze szanse na to, iż go nie trafią i to jest umotywowane.
To jest boski dar.
Akrobatyki i tyle powinno wystarczyć taka postać jest o nieba lepsza od swoich ziomków, więc trafienie jej powinno następować na 1-2. Bo jeśli tak już stawiacie sprawę to może od razu przejdźmy na młotka mechanikę albo zagrajmy w młotka.
W normalnych warunkach elf ten z przykładu ma 130 obrony i do tego się trafia bez żadnych sekretnych modyfikatorów w innych wymienionych ma znacznie niższe szanse niż wojownik, bo jest jeszcze jego trafienie znacznie modyfikowane.
Ruszając jeden element musisz zmienić wszystkie, bo ja nie uznaję żadnych sekretnych modyfikatorów u MG, tylko, dlatego iż jedna postaci jest zbyt wg MG zręczna.
Co do ciosów z kilku stron już wyjaśniałem sytuację nie dość iż ograniczenie terenu jesli jest okrążony to dochodzi jeszcze ilość przeciwników, ale w normalnym mniejscu jest nie do trafienia. Koniec. Kropka.
Można go trafić tylko osaczając lub zmuszając do walki w ciężki warunkach np po pas w wodzie.
Jak wyjaśniałem powyżej ruszenie jednej zasady wiążę się ze zmianą wszytkich.
Lubicie słówko logicznie bosko obadrzony zrecznoscią Elf nie powinien być trafiany wogóle w normalnej walce tylko przy wyrzucie jedynki i to pod warunkiem że jeszcze raz przeciwnik potem wyrzuci jedynkę, to jest logiczne. A przystawianie logiki z relnego świata mija się całkowicie z celem.

Edit: Co do tego iż elf zabije wojwnika sztyletem, raczej mu się według zasad nie uda bo ma zmniejszane trafienie przez ilość uczestników walk. No i każdy mądry wojownik przez ten czas by powstrzymywał elfa nie pozwalając się zbliżyć na odległość miecza więc też nie może zadać rany, ba nawet próbować trafić nie może jest za daleko.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 10-02-2008 o 20:01.
Cedryk jest offline