Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2008, 01:03   #23
Ra6nar
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Mężczyzna usatysfakcjonowany odpowiedzią na pytanie o Akrila zapytał trochę bardziej zdecydowanym tonem:
- A możecie mi panie powiedzieć jakie mocne napitki są popularne w tych okolicach?
- Wybacz mi panie bezpośredniość lecz jeśli chcesz się po prostu zdrowo narżnąć to ziołowa miętówka będzie jak ulał. Ta słodkawa wódka o posmaku mięty i ziół ma dwie bezsprzeczne zalety - jest pyszna w smaku więc można ją pić litrami i jest bardzo mocna, więc działa szybko...chociaż, czy ja wiem czy to drugie to nie jest wadą? Hmmm...myślę, że chyba raczej tak. Tak czy inaczej jest jeszcze zbożowa, najzywklejsza w tych stronach wódka, wino, które wyrabiamy w Nordmarze tylko z winogron czerwonych i białych a także piwo, my, Nordmarczycy robimy najwspanialsze piwo na świecie i nigdzie nie znajdziesz lepszego - szeroki uśmiech powoli zaczął schodzić z twarzy mężczyzny a jego twarz po chwili przybrała wygląd posępnej i zawiedzionej - w porządku! Kransoludy robią lepsze piwo...ale tylko one nas w tym przewyższają!

***

Młody chłopak, ciekawski wszystkich nowinek podszedł do jednego z wielu podróżników i zapytał:
-Słyszałem, że na wyspie no tej co się jakoś tam od klejnotów chyba zwała piją sporo ale i palą jakie ziele prawda to panie? bo wiecie jam alchemi ciekaw wszelkiej i tych krasnoludzkich wymysłów rożnych co mi dziadek opowiadał kiedyś.
- Jeśli już o krasnoludach wspominasz, panie to pewno o ich piwo ci chodzi a lepszego w całym świecie nie znajdziesz bo one te jeno małe bestie co tu ich pełno było swego czasu znają właściwą sobie recepturę. Co do zielska to wiedz, że u nas, w Nordmarze też się pali, jeno dwa tylko rodzaje, jeden to 'zawijak' - to ta taka siwa roślinka co to w wilgotnych terenach występuje, jak się ją przygotuje to pięknie można palić, tylko głowa potem boli jak człek nie przyzwyczajony. No i jest jeszcze ziele Kruka. Ale to to sprowadzają jeno z królewskiego dworu, to towar dla bogaczy, ale ponoć taki, że niejeden by zemrzał paląc to zioło. Co do wyspy, to sam nie wiem co oni tam tak palą, ale panu! Wiem, że powiadają, jakoby mieli tam tych ziół mnóstwo różnych rodzajów!
 
Ra6nar jest offline