Ernie
Powiedizał szeptem di siebie
-Kurwa mać.No to trza coś z tym zrobić
Następnie dodał w myślach Trudno.Jedna ofiara w te czy we w te różnicy nie zrobi.Chyba że ja przemienie... .Cholera niby nie mogę ot tak sobie przemieniać ludzi ale to jest chyba szczególny wypadek
Szybko dodał: Koleżanko ja zacząłem o tym gadać i lepiej bedzie jak ja jej skończe o tym mówić.Musi sie dowiedzieć całej prawdy.Nie możemy nic przed nia ukrywać. tym wzbudze sobie jej zaufanie.Bedzie pewna ze chce tylko z nia pogadac.
Odwrócił się do Angeli i z niewinna miną zapytał:
-może przejdziemy się troche??Wszystko ci wytłumacze i wrócimy tutaj. |