Za jestem opcją drugą...Bo chyba w końcu to moja wina...
Tak Smok zachował się nieodpowiednio, poniosły go nerwy i spokój poszedł paść..Tak się zdarza.
Cytat:
Na pocieszenie powiem tak, nie pierwszy to raz, kiedy grupa towarzyszy zdałoby się zgranych, się żre. Mam doświadczenie.
|
I dlatego wyszło autentycznie (mam nadzieję), bądź co bądź to pierwszy raz gdy cała trójka może polegać tylko i wyłącznie na sobie...Żeby się zgrali ze sobą to tą beczkę soli trzeba zjeść. Lepiej teraz na pustkowiu, niż później na oczach innych bushi.