Jako nadworny warchoł, proszę o konynuację. Nic nie buduje przyjaźni jak dobra sprzeczka
, poza tym czuję się winny więc jestem gotów ponieść konsekwencje.
Cytat:
"Ten samuraj zachowuje się jak heimin".
|
Tu raczej chodziło mi o to, że gdy Skorpion był gotów do walki, będąc przekonanym, że Fukurou wyciągnął broń właśnie na niego, Smok tak ot po prostu odwraca się i ignoruje Skorpiona. Dało to Skorpionowi do myślenia, ale najpierw poważnie go zmieszało. A że Skorpion wiele czasu spędzał w towarzystwie heiminów, a oni zwiewali gdy Manji się wnerwił to dostrzegł pewne podobieństwo, lecz w tym przypadku Smok się nie bał, a chciał uniknąć niepotrzebnej walki. Nadal uważam Smoka i Kraba za przyjaciół, bez względu na to jak złośliwie Skorpion się odegra... w przyszłym poście
Pozdrawiam
Manji
ps: NIE dziękuję za pw, Tammo.